wtorek, 2 lipca 2013

Röyksopp 'What Else is There'



Przebojów z Eski nigdy dość, ale czasem warto zrobić sobie przerwę. Dziś nadszedł ten post. Powiew świeżego, skandynawskiego  klimatu zawitał na mojego bloga za sprawą duetu z Norwegii. Kto nie zna, niech pozna. A my zaczynamy:)


It was me on that road
But you couldn't see me
Too many lights out, but nowhere near here

Jest droga, jest dziewczyna, i jest chłopak. Niby noc, wiele świateł nie działa, a jednak wokół nich jest jasno. Na tyle jasno, że ona go widzi, lecz on jej nie zauważa.  Dziwne, prawda? A jak coś jest dziwne to musi być metaforą. Już wyjaśniam. Droga to nic innego jak życie, w czasie którego jesteśmy zapatrzeni w osoby, które nas nie dostrzegają. Zdarza się.

It was me on that road
Still you couldn't see me
And then flashlights and explosions

Dziewczyna stoi na środku drogi, liczy, że może jednak jakimś cudem… a tu nadal nic. Doprowadza ją to do wściekłości wynikającej z bezsilności – bo nikogo do miłości się nie zmusi - stąd błyski i wybuchy.

Road’s end getting nearer
We cover distance but not together


Czas ucieka, ich drogi przesuwają się pod stopami, a oni nadal pokonują je samotnie.

I am the storm and I am the wonder
And the flashlights, nightmares
And sudden explosions

I znowu wybuchy gniewu i burze emocji. Czyżby nadal łudziła się, że pomogą?

I don't know what more to ask for
I was given just one wish

A co jeśli przed przyjściem na świat dostajemy jedno życzenie? Możemy wybrać pieniądze, sławę, szczęście, mądrość, miłość itp. Załóżmy, że dokonaliśmy wyboru, przeświadczeni o jego słuszności idziemy do działu kadr, żeby uzyskać bon na owo życzenie. I wtedy słyszymy, że bony na wybraną opcję się skończyły, nie ma, zabrakło. Co wtedy mówi nasza bohaterka? „Nie ma nic innego, o co chciałabym prosić, mam tylko jedno życzenie.” Życzenie, które stało się zarazem sensem i bezsensem jej życia. Sensem –bo ciągle dąży do tego, aby on ją zauważył, bezsensem – bo powoli zaczyna zdawać sobie sprawę, że to jest nieosiągalne. Bon na miłość przypadł komuś innemu.

It's about you and the sun
A morning run
The story of my maker
What I have and what I ache for

Ale co tam, pogrąża się dalej w smutku. On jest dla niej niczym słońce, bez którego nie może żyć, jak orzeźwiający poranny jogging (to NAPRAWDĘ jest w tekście). To miłość do niego uczyniła ją tym, czym jest, stworzyła ją na nowo. Rozmyśla o tym co już ma, oraz o tym, co tak bardzo chciałaby mieć.

I've got a golden ear
I cut and I spear
And what else is there

Dziewczyna jest nieszczęśliwa przez co rani swoich bliskich, przyjaciół. Na słowa pocieszenia odpowiada „Przecież życie bez miłości jest pozbawione sensu.”

There's no room where I can go and
You've got secrets too

Nie może sobie znaleźć miejsca.
Jej miłość jest jej sekretem. I wie, że jej ukochany także ma tajemnice. A może właśnie cierpi te same katusze przez miłość do kogoś innego? Też się zdarza.

Dotarliście do końca? To dobrze. Jeśli nie chcecie, żebym następnym razem tak przysmucała to podrzucajcie swoje pomysły na wpisy :)

Tradycyjnie:

nowhere near – nigdzie w pobliżu

to cover a distance – pokonywać dystans

to spear – kłuć

to ache for something – bardzo czegoś chcieć

10 komentarzy:

  1. Dzięki za interpretację. Kawałek jest świetny a teledysk... bardziej intrygującego nie widziałem. Pozdro!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super,że trafiłeś na mojego bloga:) Rzeczywiście utwór jest porażający. Dobrze, że nie interpretuję tutaj teledysków bo miałabym trudny orzech do zgryzienia. Zapraszam do dalszego śledzenia postów!

      Usuń
  2. Genialny pomysł na bloga! cieszę się, że tu trafiłam, będę wpadać :)
    A nad tym Röyksoppem sama się kiedyś zastanawiałam, więc interesująco było przeczytać interpretację.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajnie, że Ci się u mnie podoba, zapraszam do oglądania, komentowania oraz czytania postów na Fejsie :)

      Usuń
  3. długo szukałem takiego bloga, robisz świetną robote naprawde pełne uznanie!

    OdpowiedzUsuń
  4. Jesteś genialna, nie spodziewałem sie, że znajde interpretacje tej piosenki. Jestem zbyt ulomny żeby to tak rozkminic. Dzięki :D

    OdpowiedzUsuń
  5. moja interpretacja była trochę inna - podobna, tylko trochę bardziej abstrakcyjna. what else is there - nie tak sucho, a że jest jakaś tajemnica życia, która wchodzi pod skórę. i że jest to o relacji partnerskiej - ona z nim jest. on ma swoje tajemnice (o czym ona wie i przyznaje, że też nie o wszystkim mówi), jest tu wątek zdrady. choć może to być relacja platoniczna i ona się tego domyśla, jednak czuć, że zna go przynajmniej na co dzień.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hmm, może nie tyle tajemnica życia, a tego co "po życiu". rzeczywiście patrząc na sam tytuł przychodzi na myśl pytanie 'co jest po śmierci' stąd pewnie rozkładające się organizmy w teledysku. dzięki za wyrażenie swojej opinii, wszystkie mile widziane :)

      Usuń
  6. dzięki, świetny tekst

    OdpowiedzUsuń