czwartek, 27 czerwca 2013

Naughty Boy 'La La La' ft. Sam Smith



Było już o filozofii i mitach, dziś zajmiemy się psychologią, a konkretnie metodami kreowania mechanizmów obronnych blokujących dopływ niepożądanych bodźców słuchowych. Z jakim skutkiem? Oceńcie sami. (Jeśli przebrnęliście przez pierwsze zdanie to teraz już będzie z górki;)

 


La La,la la la ........ Hush, don't speak
When you spit your venom, keep it shut I hate it

When you hiss and preach
About your new messiah 'cause your theories catch fire

Cisza! Nie, to nie do Was. Jest to słowo rozpoczynające monolog podmiotu lirycznego. Ewidentnie ktoś go wkurza, i to regularnie. A skąd to wiem? Bo podmiot zdążył już wypracować autorski sposób na odcinanie się od wszelkiej paplaniny – zatyka uszy i zaczyna swoje lala lala… Brzmi znajomo? Znajdźcie mi jednego osobnika, który chociaż raz nie zastosował wspomnianej metody. W dzieciństwie rzecz jasna. Wtedy mamy jeszcze nadzieję, że to czego nie usłyszymy rozpłynie się w powietrzu i przestanie istnieć.  Rzeczywistość jednak nie wygląda tak różowo.  A kto doprowadza go do tego stanu, spytacie. A ja odpowiem, że baba. Wiadomo, że od zarania wieków nikt nie jest w stanie tak zdenerwować faceta jak właśnie niewiasta. I vice versa. Ale miało być nie o tym. Spytacie też pewnie co ona takiego mówi, że nie daje się tego znieść. A mówi dużo bull.. bzdur. Przynajmniej według ich adresta. I tego będziemy się trzymać. Wrednej babie usta się nie zamykają, sączy z nich słowa niczym żmija jad. Syczy i prawi kazania. W dodatku jej teorie nie trzymają się kupy.

I can't find your silver lining
I don't mean to judge
But wh
en you read your speech, it's tiring
Enough is enough


Nasz biedny słuchacz, a raczej wysłuchiwacz, kiedyś nawet próbował odnaleźć jakiś sens (silver lining) jej wynurzeń, lecz odniósł porażkę. Mówi więc wprost – przestań paplać bo mnie męczysz. Mam dość.

I'm covering my ears like a kid
When your words mean nothing, I go la la la
I'm turning off the volume when you speak
Cause if my heart can't stop it, I find a way to block it I go
La la, la la la...
La la, la la la...
I find a way to block it I go
La la, la la la...
La la, la la la...


Ona jednak nadawać nie przestaje – I tu właśnie przychodzą z pomocą dłonie, mężczyzna przystawia je do uszu i w ten sposób przykręca głośnik. Ech, żeby to było takie proste …

Yes our love is running out of time
I won't count the hours, rather be a coward
When our worlds collide
I'm gonna drown you out before I lose my mind


Ich miłość ewidentnie zmierza ku końcowi. Nie da się zapobiec finalnemu zderzeniu światów czyt. awanturze. Ale nasz bohater wcale nie ma zamiaru brać w niej udziału, może zdaje sobie sprawę, że swojej ex-lubej nie przegada, choćby nie wiadomo jak się starał? Woli więc w jej mniemaniu pozostać tchórzem, a tym samym uniknąć konfrontacji. Wyłącza się i odpala la la la.
I tak sobie myślę, może jego sposób na święty spokój wcale nie jest tak zupełnie bez sensu.

PS. Moją autorską interpretację teledysku znajdziecie na Facebooku :)

Dawka wiedzy na dziś:

a silver lining – pozytywny aspekt jakiejś sprawy

to run out of something – kończyć się

a coward - tchórz

14 komentarzy:

  1. świetne interpretacje :) może następnym tekstem będzie; foster the people - call it what you want? byłbym wdzięczny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki:) zobaczę co da się zrobić ;) Wszystkie Wasze propozycje skrzętnie notuję i na pewno kiedyś się do nich odniosę.

      Usuń
  2. Mogła byś przetumaczyć OneRepublic - Counting Stars tekst nie jest jakoś skomplikowany ale lubie czytać twoją interpretacje :>

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki:) jeszcze nie teraz, ale już wkrótce :)

      Usuń
  3. Witaj... A czy oprócz interpretacji serwujesz odniesienie do teledysku? Teledysk wywarł na mnie niesamowite wrażenie(poryczałam się na koniec)- no własnie, jak zinterpretujesz koniec teledysku??? Buźka!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej, niestety odnoszenia się do teledysków unikam jak mogę. Z prostego powodu - teledyski powstają na ogół w kompletnym oderwaniu od tekstu, reżyserowaniem ich zajmują się osoby, których zadaniem jest wzbudzenie zaciekawienia utworem oraz które często autora słów nawet na oczy nie widziały. Stąd moja niechęć do tego rodzaju rozkminek. Żeby nie mieszać czytelnikom w głowach, do teledysków będę się odnosić raczej na Facebooku niż na blogu. Pozdrówki!:)

      Usuń
    2. W sumie zazwyczaj tak jest w tych teledyskach, że nie mają nic wspólnego z tekstem. Ten jednak ma i to dużo. Jest bardzo tajemniczy i trochę trudno go zrozumieć. Byłam tak zaciekawiona, że aż poszperałam w Internecie na temat teledysku do "La La La" i opis jest dostępny w wersji angielskiej. Wystarczy go tylko dobrze przetłumaczyć :-) Pozdrawiam :-)

      Usuń
    3. Hej, Twój poprzedni komentarz skłonił mnie do napisania (subiektywnej jak zawsze;)interpretacji tego teledysku, którą zamieściłam na Facebooku parę dni temu. Jeśli jeszcze nie przeczytałaś to zapraszam do lektury. Swoje przemyślenia odnośnie tego tematu możesz także zawrzeć w komentarzu pod wpisem na Fejsie:)Pozdrawiam również!

      Usuń
  4. Ja się odniosę do ostatniej sytuacji w teledysku, starałem sobie wytłumaczyć co autor teledysku miał na myśli. Otóż cały teledysk ma masę symboli ale do rzeczy - dwie postacie, które postać chłopca spotyka na swojej drodze to symbole złych demonów. Mimo, że opiekują się chłopcem zostawiają go w ostatniej scenie postaci, która jest symbolem baphometa ( jeżeli nie wiesz czyj to symbol zajrzyj do wikipedii) demony czyli słudzy baphometa składają jakby ofiarę z zagubionego chłopca w doczesnym świecie, który jest pełny wśród innych ludzi( widać to w teledysku - niezrozumiałego gniewu, zawiści a przede wszystkim manipulacji jednostki przez mass media. Nie każdy się musi zgadzać z moją interpretacją. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wow, ciekawe podejście. Fajnie, że postanowiłeś podzielić się swoimi przemyśleniami. Poszperałam trochę w necie, bo termin baphomet słyszę po raz pierwszy. Okazuje się, że postać łączy się nie tylko z okultyzmem. Według niektórych źródeł jest także symbolem dualistycznej natury człowieka. Nie zmienia to faktu, że pomysł oddania chłopca w ofierze demonowi nie przyszedłby mi do głowy. Pozdro również :)

      Usuń
  5. A ja rozwieję wasze wątpliwości i polecam zajrzeć tutaj: http://en.wikipedia.org/wiki/El_Tio . El Tio to "demon" znajdujący się w kopalni(w teledysku), na wiki krótka notka o nim + pod koniec dokładnie wytłumaczenie znaczenia videoclipu :) jak zrozumiałam - przedstawia boliwijską legendę o głuchoniemym chłopcu.

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli to Cię zainteresuje to moją autorską interpretację oraz tłumaczenie interpretacji z Wiki znajdziesz na Fejsie w poście z 8 lipca. Poza tym, im więcej własnych interpretacji blogreaderów tym większy fun. Pozdro!:)

      Usuń
  6. "When our words collide
    (...)
    Nie da się zapobiec finalnemu zderzeniu światów czyt. awanturze"

    Tam jest words - słowa, a nie worlds c; Ale sens jest na szczęście podobny, więc nic się nie stało. ~Mruczek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Mruczku za zwrócenie uwagi na błąd w tekście, w piosence występuje "worlds", chociaż na necie każda wersja tekstu jest inna :) już poprawione

      Usuń