Jak tam Mikołajki? Co ciekawego dostaliście? Sama nie wiem
co gorsze, rózga czy nietrafiony prezent. Dziś zapraszam na ‘Englishman in
New York’- zamówienie zrealizowane w tempie ekspresowym ale nie przyzwyczajajcie się;). Podobno utwór opowiada o znajomym Stinga, ekscentrycznym pisarzu o
nazwisku Kevin Crisp. Jego nietuzinkowy styl bycia i sposób ubierania często
wzbudzały niechęć otoczenia, a także były powodem ironicznych uśmieszków.
Zobaczmy co na ten temat miał do powiedzenia Sting.
I don't
drink coffee I take tea my dear
I like my toast done on one side
And you can hear it in my accent when I talk
I'm an Englishman in New York
I like my toast done on one side
And you can hear it in my accent when I talk
I'm an Englishman in New York
Zaczynamy od opisu stereotypowego Anglika – nie wyobraża on sobie
dnia bez filiżanki herbaty. Co do tostów podgrzanych z jednej strony to
pierwsze słyszę, może jednak była to cecha charakterystyczna dla wspomnianego
Crispa. Aby rozpoznać Anglika za granicą nie trzeba jednak czekać aż ten zamówi
posiłek, wystarczy że otworzy usta – zawsze zdradzi go akcent.
See me walking down Fifth Avenue
A walking cane here at my side
I take it everywhere I walk
I'm an Englishman in New York
See me walking down Fifth Avenue
A walking cane here at my side
I take it everywhere I walk
I'm an Englishman in New York
Tu już mamy nawiązanie do typowego angielskiego dżentelmena – nawet w centrum NY nie rozstaje się ze swoją z laseczką. Drewnianą jakby ktoś miał wątpliwości.
I'm an alien I'm a legal alien
I'm an Englishman in New York
I'm an alien I'm a legal alien
I'm an Englishman in New York
Znam ten utwór od bardzo dawna, za każdym razem słuchając go
odkrywałam nowe znaczenia. Na uwagę zasługuje tu słówko ‘alien’, które z
początku tłumaczyłam jako ‘kosmita’, to jednak nie wszystko. ‘Alien’ oznacza także po prostu ‘cudzoziemca’.
Obu znaczeniom można przypisać prawo bytu w tekście. Kosmita jest
dziwadłem, zielonym stworem wzbudzającym zarazem ciekawość i strach. Z kolei
cudzoziemiec, nawet ten legalnie przebywający na terenie obcego kraju, może
spotkać się po prostu z niechęcią. Jeśli
przyjechałeś do nas to musisz się całkowicie zasymilować, być taki jak my. Wszelkie
oznaki odrębności nie są mile widziane.W każdym razie obaj raczej nie mają co liczyć na ciepłe przyjęcie ;)
If, "Manners maketh man" as someone said
Then he's the hero of the day
It takes a man to suffer ignorance and smile
Be yourself no matter what they say
If, "Manners maketh man" as someone said
Then he's the hero of the day
It takes a man to suffer ignorance and smile
Be yourself no matter what they say
Maniery czynią człowieka, a może to człowiek tworzy reguły
zachowań uznawanych za akceptowalne? Kto mi to wytłumaczy to zostanie bohaterem
dnia;) A wracając do utworu – autor utworu chce nam przekazać, że człowiekiem pozostajemy
wtedy, gdy jesteśmy wierni swoim zasadom. Bez względu na ignorancję bądź kpiące
uśmieszki otoczenia.
Modesty, propriety can lead to notoriety
You could end up as the only one
Gentleness, sobriety, so rare in this society
At night a candle's brighter than the sun
Modesty, propriety can lead to notoriety
You could end up as the only one
Gentleness, sobriety, so rare in this society
At night a candle's brighter than the sun
Zła wiadomość jest taka, że mimo tzw. przyzwoitości nie uda
nam się zawsze zachować dobrego imienia. Zawsze znajdzie się ktoś, komu nasze
zachowanie nie będzie pasować. A za nim mogą podążyć inni. ‘W nocy świeczka jaśniejsza
od słońca’ - będąc otoczonym przez społeczeństwo, dla którego skromność i
uczciwość już dawno utraciły swój blask można stać się odludkiem, odrzuconym
przez resztę. W ciemności nie widzisz słońca, podążasz więc za zwykłą świeczką.
Takes more than combat gear to make a man
Takes more than a license for a gun
Confront your enemies, avoid them when you can
A gentleman will walk but never run
Mundur nie czyni żołnierza, tak samo licencja na broń nie czyni dobrego strzelca, a pozory nie czynią dobrego człowieka. Nie jest wstydem unikanie konfrontacji, wstydem jest ucieczka, gdy już do niej dojdzie.
Nierozumiane słowa na dziś:
a candle – świeczka
modesty – skromność
rare – rzadki
sobriety – umiarkowanie, trzeźwość (brak alkoholu we krwi)
Kurczę, naprawdę fajne tłumaczenie.
OdpowiedzUsuńTakie z jajem :). Było trochę do śmiechu, a w niektórych momentach łapałem się na tym, że nad moją głową unosiła się żaróweczka (seem legit).
Byłbym naprawdę pocieszny (?), gdybyś wzięła pod swoje skrzydło de best of de best, und zwar Paramore - All I wanted.
Szykujący się do snuGnom.
Cześć, fajnie że się podobało. Co do Paramore to się zastanowię, tekst nie należy do najłatwiejszych :)
UsuńZgadzam się, tekst nie jest tak jednoznaczny, jak się mogłoby wydawać.
UsuńJednak ta piosenka to czysta muzyczna ambrozja - taki no 1 w moim prywatnym rankingu.
super by było gdybyś zajrzała też do polskiej muzyki . zmierz się Polowaniem na zło Sokoła . ja tego nie rozumiem więc licze na twoją interpretację : )
UsuńNo więc ja, mały, bezbronny, niekochany Ozi, chciałbym na początek pochwalić twojego jakże zacnego bloga, który jest... zacny ;) Oprócz tego, chciałbym cię poprosić, tak po cichutku, ładnie i bardzo o to, czy nie zinterpretowałabyś tak bardzo ważnej, pięknej, mądrej i bardzo smutnej piosenki dla mnie. Piosenka Adama Lamberta zwie się Outlaws Of Love. Chciałbym, żeby więcej osób o niej wiedziało. Z góry bardzo dziękuję i czekam z niecierpliwością ;)
OdpowiedzUsuńCześć, rozumiem że próbujesz wyłudzić interpretację metodą "na litość" ;) Za zacny komplement dziękuję, a co do Adama Lamberta to tekst przeczytam i zastanowię się nad omówieniem go na blogu:) Pozdrawiam!
UsuńJejku swietne ! :) Bardzo dziekuje za interpretacje, od dawn tu zagladam i mysle, ze szybko sie to nie zmieni :)
OdpowiedzUsuńbardzo bym prosiła o interpretacje piosenki onerepublic - something i need oraz john mayer - slow dancing in the burning room!
OdpowiedzUsuńz góry dziękuję :)
Hej, One Republic jest tu już sporo. A co do Johna Mayera to również go lubię więc prędzej czy później coś się pojawi :)
UsuńSuper piosenka i super interpretacja :). Niby słuchałem tego już setki razy i tekst jakoś znałem, ale nigdy mu się nie przyglądałem uważnie. To nie było stracone pięć minut :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Niezmiernie mi miło:) Pozdrawiam!
UsuńKocham Stinga i ten utwór.
OdpowiedzUsuńZinterpretujesz coś Lany Del Rey np. "Body Electric" czy "Gods & Monsters" lub wielbiony przeze mnie "National Anthem" ? ;)
Świetny blog btw. :)
Coś Lany del Rey pewnie będzie, tylko jeszcze nie wiem co :) Pozdro!
UsuńA moze Crystal Fighters Champion Sound ? :)
OdpowiedzUsuńOdsłucham :)
UsuńBardzo proszę o interpretację utworu "Carmen" Lany Del Rey. Ta piosenka jest genialna.
OdpowiedzUsuńRzeczywiście fajna, może się skuszę :)
UsuńHej, dawno mnie tu nie było. Wracam z kolejną propozycją zespołu AWOLNATION - This kid's not allright :) Posłuchasz piosenki? ;)
OdpowiedzUsuńJasne, że posłucham :)
UsuńI jak? :)
Usuńraczej mnie nie powaliła, tekst też średnio do mnie "przemawia", a może po prostu jego przesłanie jeszcze do mnie nie dotarło :)
Usuńa może Avril albo Green Day ? ;)
OdpowiedzUsuńmoże, może :)
UsuńParamore Born for This albo Brighter? :)
OdpowiedzUsuńParamore już było, może w przyszłości znów się pojawi :)
UsuńPoproszę interpretację Glass Onion THE BEATLES. Nie, żartuję. Proszę o "I Am The Walrus" lub "Lucy In The Sky With Diamonds".
OdpowiedzUsuńFajnie, że przypomniałaś/eś o Beatlesach. Coś z ich repertuaru na pewno się pojawi :)
Usuń