Pewnie zastanawialiście się jakim systemem kieruję się
wybierając utwory do interpretacji. Już tłumaczę. Czasem piosenka ląduje na
blogu ponieważ urzekła mnie melodia, tekst niekoniecznie. Innym razem to tekst
jest tak złożony, że nawet utwór który nie do końca przypadł mi do gustu
znajduje swoje miejsce wśród interpretacji. Z kolei jeszcze innym razem ulegam
Waszym prośbom i choć nie szaleję za danym utworem, to i tak go zamieszczam. Oczywiście
zdarzają się też kombinacje powyższych trzech punktów. Czym kierowałam się tym
razem? Spróbujcie zgadnąć ;)
Witam wszystkich! Na moim blogu będziemy się mierzyć, z jakże zawiłymi czasem, tekstami naszych ulubionych piosenek. Przy okazji liźniemy trochę angielskiego, aby połączyć przyjemne z pożytecznym. Propozycje utworów do przewałkowania umieszczajcie w komentarzach lub na Facebooku. Enjoy!
niedziela, 28 września 2014
sobota, 13 września 2014
Vance Joy 'Riptide'
No i doczekaliście się. Utwór żywiołowy i wesoły, więc tym
bardziej będzie stanowił odmianę od smutów często goszczących na blogu. Wbrew temu, co możecie zobaczyć w teledysku nie jest to tekst, w którym można znaleźć chociaż ślad grozy. Widocznie reżyser klipu dał upust swojej wyobraźni, i moim zdaniem nawet fajnie mu to wyszło. Oto interpretacja:
środa, 3 września 2014
The Beatles 'Let it be'
The Beatles miało
być u mnie więcej. Dziś kolejna porcja. Utwór zapewne znany większości z Was,
jednak żeby dotrzeć do jego sensu musiałam trochę poszperać. Znalazłam
wypowiedź Paula McCartneya mówiącą o powstaniu utworu i historii, którą kryje.
Mother Mary to nie Maryja, jak początkowo myślałam. Jest to matka Paula, która
zmarła, gdy ten miał zaledwie 14 lat. W młodości Paul raczej się nie oszczędzał
- ćpał, pił, zarywał noce i z ulgą przyjmował fakt, że rano udało mu się obudzić. Tekst
powstał pod wpływem snu, w którym przyszła do niego matka, przekazując pewne
słowa mądrości. Popatrzmy na interpretację.
Subskrybuj:
Posty (Atom)