Gdybym ciągle miała przepraszać za dłuższą nieobecność, słowo 'przepraszam' byłoby chyba najczęściej używanym słowem na blogu (obok 'interpretacja' oczywiście). Nie zajmujemy się więc błahostkami tylko przechodzimy do rzeczy :) Dzisiejszy
tekst może nie porywa złożonością formy, ani szeregiem ukrytych metafor, jak to
czasem bywa. Utwór urzekł mnie melodią i wykonaniem, tak więc częstujcie się :)